Wieś Koniuchy znajduje się dziś na terenie Litwy.
W II Rzeczypospolitej było to województwo nowogrodzkie, powiat lidzki.
29 stycznia 1944 r grupa „120 najlepszych partyzantów” sowieckich dokonała okrutnego mordu we wsi Koniuchy, na co najmniej 38 polskich mieszkańcach: mężczyznach, kobietach i dzieciach.
Najmłodsze dziecko miało 2 lata.
Atak na Koniuchy i wymordowanie tutejszej ludności cywilnej był największą z szeregu podobnych akcji prowadzonych w 1943 i 1944 przez oddziały partyzantki radzieckiej w Puszczy Rudnickiej i Nalibockiej.
W czasie ataku we wsi spalono większość domów. Poza zamordowanymi, kilkunastu mieszkańców zostało rannych, oraz przynajmniej jedna osoba z nich, zmarła na skutek otrzymanych ran.
Przed atakiem wieś zamieszkana była przez około 300 polskich mieszkańców, istniało w niej około 60 zabudowań. Partyzanci radzieccy wcześniej często kradli mieszkańcom wsi żywność, ubrania i bydło, dlatego mieszkańcy powołali niewielki ochotniczy oddział samoobrony.
Jeszcze w 1943 r. wieś otrzymała list od Sowietów:
« Koniuchy! Przerwijcie walkę przeciwko partyzantom!
Złóżcie broń.
Jeśli będziecie kontynuować walkę, spalimy wieś i zniszczymy wszystkich mieszkańców».Polacy odmówili złożenia broni.
W sprawie masakry w Koniuchach prowadzone było śledztwo IPN, do którego podstawą były ustalenia Kongresu Polonii Kanadyjskiej, która podała liczbę ok. 40 zabitych.
W trakcie śledztwa ustalono, że napadu dokonały radzieckie oddziały partyzanckie stacjonujące w Puszczy Rudnickiej: „Śmierć faszyzmowi” i „Margirio”, wchodzące w skład Brygady Wileńskiej Litewskiego Sztabu Ruchu Partyzanckiego, oraz „Śmierć okupantowi”, wchodzący w skład Brygady Kowieńskiej.
Tuż przed godziną 5:00 napastnicy przystąpili do ataku. Podpalono dachy domów, strzelano do uciekających mieszkańców, mordowano ich nożami i siekierami.
W wydanych już po wojnie wspomnieniach Chaim Lazar, żydowski partyzant, pisał:
„ Pewnego wieczoru 120 najlepszych partyzantów ze wszystkich obozów, uzbrojonych w najlepszą broń, wyruszyło w stronę tej wsi. Między nimi było około 50 Żydów, którymi dowodził Jaakow (Jakub) Prenner. O północy dotarli w okolicę wioski i zajęli pozycje wyjściowe. Mieli rozkaz, aby nie darować nikomu życia. Nawet bydło i nierogacizna miały być wybite, a wszelka własność spalona”.
Chaim Lazar
W maju 2004 w Koniuchach odsłonięto pomnik pamięci ofiar zawierający 34 ustalone nazwiska ofiar.
Zobacz także
Jak naprawić Państwo?
Sodomici i Żebracy, kontra Polacy!
Skarga… na Polskę!