Braciszkowie moi mili!
Nie mogę, oprzeć się wrażeniu, że wszyscy, to znaczy i My i Oni, doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że po pięćdziesięciu latach komuny i dwudziestu pięciu latach bezpieczniacko oligarchicznej niby wolności, jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Czyli w najlepszym przypadku na tej kupie kamieni, którą tak obrazowo określił były, dziękować Bogu, minister Sienkiewicz!
Oczywiście należy się bezwzględnie cieszyć, że tą masą upadłościową przestali zarządzać zwykli Złodzieje, ale to jeszcze sukcesu Ojczyźnie naszej nie wróży. Mamy bowiem do czynienia z częściowym ledwie, zatrzymaniem destrukcyjnych procesów, tudzież zwykłego szabrowania wszystkiego co się tylko da! Może napawać niejaką nadzieją, że tu i ówdzie można zaobserwować próby naprawy Polski, ale jak na moją głowę bez generalnego planu. Tak, myślę, że to dobra nazwa na działania, które winny być dawno obmyślone i już wprowadzane w życie, Plan Generalny Naprawy Rzeczpospolitej!
W tym miejscu odłóżmy na bok, sprawy polityczne, gryzienie się po łydkach i drapanie po licach z TK, o przepychankach sejmowych nie wspominając. Skoncentrujmy się na generaliach właśnie, a są nimi Konstytucja, Obronność, ale przede wszystkim GOSPODARKA! Przyznam Wam się szczerze, że od początku ze szczególną uwagą obserwuje naszych Orłów od skarbu, finansów i gospodarki i co widzę? Ano, Socjalizm widzę, pompowanie, wypompowanych wcześniej z kieszeni Kowalskich, pierdyliardów kasy w urzędowo kierowane przedsięwzięcia… etatyzm widzę… fiskalizm widzę i to skierowany wbrew deklaracjom na tych maluczkich. Czyli coraz mniej wolności…
A tu sprawy są proste i oszukać się ich nie da! Urzędnik nic poza kosztem i przeszkadzaniem ze sobą nie niesie. Bogactwo zaś nie bierze się z drukowania aktów prawnych i urzędowych kwitów, a z użytecznej pracy, z ryzyka, pomysłowości i kapitału… ale przede wszystkim z ciężkiej harówy. A ta harówa, czyli creme de la creme, pomyślności narodów opodatkowana jest gorzej niż wóda! A ma być jeszcze bardziej. W kraju wydojonym z kapitału zarówno w sensie finansowym jak i ludzkim państwo, karze Obywateli za pracę!!!
Czujecie to? I nie widać, żeby chciało się to zmienić. Dlatego, Braciszkowie moi mili, uważam, że naszym obowiązkiem jest w tej właśnie chwili nie tylko rozpocząć dyskusję, ale zacząć wymagać i żądać dobrej gospodarczej zmiany! Planu Generalnego! Póki jeszcze czas, bo za chwilę okaże się, że wobec zawirowań w związku ze zbliżającymi się dramatycznymi wydarzeniami, w Europie i na Świecie szansa na odbudowę Rzeczpospolitej przepadnie na zawsze.
Dzisiaj na początek zawołam: Morawiecki! Ty się bierz do roboty, czniając wszystkie nic nie warte, bankowe mądrości! A jak nie umiesz, co wstydem nie jest, to weź doradców. Najlepiej z pobliskiego osiedla… Sklepikarza z warzywniaka, Babcię handlującą czosnkiem i cebulką, Mechanika z pobliskiego warsztatu… Lepszych ekspertów ze świecą nie znajdzie. I lepiej się Morawiecki posłuchaj Piotrucha, bo inaczej wszystko psu na budę będzie!
piotruchg, 1 kwietnia 2016 r.
Budujemy Piotrze, ale tak:
Najmilsi, Siostry i Bracia!
Jak wszem i wobec powinno być wiadomo, Bóg jest prawdziwie naszym Ojcem, a Pismo Święte Starego i Nowego testamentu-czyli Ewangelia, to Prawda objawiona i niepodważalna, Jezus Chrystus jest jego jedynym synem, Królem Królów i naszym Zbawicielem, a w/wym Ewangelia naszą, dzieci jego, mapą drogową, prowadzącą nas do życia wiecznego. To są NIEPODWAŻALNE prawdy i nasz Chrześcijanski Fundament, czyli JUSTITIA et PIETAS REGNORUM OMNIUM FUNDAMENTA, na których musimy się oprzeć, jeśli mamy zrobić to, co należy zrobić, aby odzyskać to, co słusznie należy do nas. POLACY są Katolicjkim narodem chrześcijańskim, ale gdzieś po drodze nasza tolerancja dla zła pozwoliła przewrotnym agentom szatana na inwazję w każdym zakątku naszego kraju i kultury. A nasze ziemskie instytucje zostały zdominowane przez świeckich humanistów, którzy praktycznie wypchnęli Boga z naszego ziemskiego życia, ale my Boże dzieci nie możemy pozwolić na taki stan rzeczy, aby szatan który zawładnął wszystkie ziemskie instytucje, został zwycięzcą w tym świętym boju. Dobrą wiadomością jest to, że zostało w naszym kraju wielu, ktorym Bóg HONOR i Ojczyzna nie sa wartościami z kosmosu, i dzieki nim wiara dużej części społeczeństwa w te instytucje coraz bardziej słabnie. Po raz pierwszy od bez mała 80 lat mamy okazję do odbudowania i przywrócenia prawdziwych wartosci z których nasze niegdyś wspaniałe społeczeństwo, było dumne i pokonywało swoich wrogów i wszelkie trudności. Słudzy szatana pragną Wielkiego Resetu, ale my zamiast tego powinnismy i sprawić WIELKIE NAWRÓCENIE ku naszym prawdziwym wartosciom i naszej Świetej Wierze i naszemu Ojcu. Ktoś ki3edys powiedział „Nigdy nie zmieniasz rzeczy, walcząc z istniejącą rzeczywistością. Aby coś zmienić, musisz zaoferować spoleczeństwu nowy model rzeczywistości w której żyjemy oparty na naszych wartosciach, czyli BHO, który sprawi, że istniejący model stanie się przestarzały i nie do przyjecia”. Jeśli mamy zwyciężyć i w przyszłosci zwyciężać – musimy wszyscy chrześcijanie wspólnie pracować nad tym wspólnym celem zbudowania systemów chrześcijańskich opartych na w/wym wartościach, które powinny byc poza wszelkiem wpływem i kontrolą zużytych systemów demonicznych synagogi szatana. Ale te systemy równoległe, bedą mogły działać mogą działać tylko wtedy, gdy będą zbudowane na mocnym fundamencie naszej wiary w Boga Ojca i całej Trójcy Świetej, no i oczywięcie i Prawdę Słowa Bożego, czyli Ewangelii, na tym samym fundamencie, na którym powstała ponad 1000 lat temu Nasza Ojczyzna -Wielka. Wyzwaniem dla naszego Narodu, przed którym stoimy, jest zbudowanie tych własnie nowych systemów i modeli w oparciu o tradycyjne wartości przekazane nam przez Boga, jest synteza nowych narzędzi połączona z mocną tradycją prawa Bożego i Bożej sprawiedliwości, a nie kocopołach beneficjentów OS i M, opartych na kłamstwie, koryciarstwie i innych pat6ologiach z ktoprych najgorszą jest zdrada i zaprzaństwo. To bunt przeciwko pseudo-nowoczesności, prowadzacej narody prosto w otarte drzwi pieca piekielnego, a dokonamy tego tylko, poprzez przyjęcie naszych bogatych tradycji i poprzez mądrość Boża wyrażoną w Słowie Bożym czyli Ewangelii . David Chilton powiedział kiedyś, że „wolności nie można zaszzcepic w narodach, które nie ma wśród wyznawców Chrystusa i Jego św. Ewangelii” list 2 św. Pawła do Koryntian 3:17, w którym pisze, że „gdzie jest Duch Pański, tam jest Wolność”. Nasz sprzeciw wobec rządzącego reżymu musi być zakorzeniony w pragnieniu zachowania wolności i autentycznego życia zgodnie ze Słowem Bożym. Bo zgoda to budowniczy, a niezgoda burzyciel, i jest niemozliwa gdy jest pełna / w dobrym rozumieniu tego słowa/ wolność słowa. To umiejętność powiedzenia „nie” w obliczu zła. Nasz udział w komunii z Bogiem oznacza, że jesteśmy obdarzeni przez Boga darem przywracania porządku, prowadzeni Jego ręką, w chaotycznym i zepsutym świecie. . Obywatele Polscy są cenzurowani przez spolecznościowe media bedące własnością światowej diaspory żydowskiej, odbiera im sie, lub blokuje dostępu do Internetu i tychże mediów, określani są jako terroryści i antysemici za to, że odważyli się mieć własne zdanie i poglądy polityczne, które nie zgadzają się z rządzącymi reżymami. Odmawiają podporządkowania się żądaniom reżymów, własnym kraju, ale jestem szczęśliwym wolnym wojownikiem Jezusa Chrystusa. To, przed czym stoimy, to znacznie więcej niż tylko cenzura. Stoimy w obliczu całkowitego zastąpienia dobrych i świętych rzeczy brudem i rozkładem. Nie możemy dłużej przeoczyć kwestii społecznych na rzecz ekonomicznych. Nie możemy dłużej ignorować deprawacji i degeneracji, które wypaczają i niszczą nasze umysły. Nigdy nie możemy pozwolić, aby doszło do demonizacji i zniszczenia naszych rodzin, oraz zepsucia naszych dzieci. Musimy spojrzeć w twarz synagodze szatana, mediów głównego nurtu i politycznego establishmentu i odważyć się powiedzieć: „NIE”. Jezus nie kazał nam siedzieć i być miażdżonym przez szatana, czekając na śmierć. Rozkazał nam czynić uczniami wszystkie narody i musimy objąć panowanie w Jego imieniu. Królestwo Chrystusa nie może być tylko w Niebie, Przecie On sam powiedział nam w Ew. Mateusza 28:18, że
«Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc
i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca
i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co
wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni,
aż do skończenia świata».
Najwyższy czas zacząć się tak zachowywać. Tak! Często nazywają nas nienawistnymi-ludzie, którzy sami sa pełni nienawiści do Boga i naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, więc im mówmy: tak, jestem nienawistny. Nienawidzę grzechu. Nienawidzę zła. Nienawidzę szatana i nienawidzę Antychrysta. Nazywają naszą mowę „mową nienawiści”, ponieważ ośmielamy się mówić Prawdę Słowa Bożego. Jesteś rasistą, jeśli nie nienawidzisz siebie za kolor swojej skóry. Jesteś fanatykiem, jeśli nie chcesz, żeby mężczyźni w sukienkach wchodzili do łazienki z twoją córką. Jesteś homofobem, jeśli nie chcesz płacić żydostwu,nienależnych im haraczy, za tzw holocaust w postaci ustawy 447 just, jesteś antysemitą, itd, itp… nigdy więcej nie powinni mieć żadnej władzy nad tobą. Tolerancja NIE jest cnotą chrześcijańską. Bóg nie toleruje grzechu, ani występków, które niszczą nasze ciała, serca, umysły i dusze. Nakazano nam nienawidzieć tego, co złe. Bez nienawiści nie możemy zrozumieć miłości, ale musimy uważać, aby nie kierować naszej nienawiści ku sobie nawzajem. Zamiast tego musimy zjednoczyć się i skierować naszą nienawiść na grzech, zło i występek w naszych własnych sercach. Stawką jest nie tylko przyszłość naszego kraju, ale przyszłość całego chrześcijaństwa. Chrześcijanie są demonizowani, dehumanizowani, dyskryminowani, mordowani w okrutny sposób, demograficznie zastępowani i pozbawiani praw obywatelskich. Jesteśmy atakowani, nękani, zwalniani i zabraniania nam sie dostępu do Internetu,cenzuruje wypowiedzi, prześladuje, za nasze przekonania polityczne i religijne. Chrześcijanie powinni śmiało potępiać te rzeczy, ale patrzymy na nasze kościoły, naszych tak zwanych chrześcijańskich przywódców, a nawet naszych polityków i spotykamy się z ogłuszającym milczeniem – lub, co gorsza, dumnym poparciem dla tego szaleństwa. Chrześcijanom nie są obce prześladowania. Zawsze pokonywaliśmy i będziemy pokonywać postępy Nieprzyjaciela. Wyobraź sobie, że jesteś jednym z pierwszych chrześcijan po zmartwychwstaniu Chrystusa, którzy spędzili czterdzieści lat głosząc Ewangelię, czekając, aż ci, którzy praktykują prawo Starego Przymierza, drwią z nich. Nie możemy nawet pojąć prześladowań, z jakimi się spotkali, aby bronić i szerzyć Ewangelię. Wielu oddało za to życie. Ta grupa chrześcijan jest dla mnie najbardziej inspirująca, ponieważ musieli mieć największą wiarę ze wszystkich. W Ewangelii Łukasza 21:6 Jezus prorokował o Świątyni, że „nie zostanie z niej kamień na kamieniu, każdy z nich zostanie zrzucony”. Przez czterdzieści lat tak się nie stało i pokolenie chrześcijan musiało cierpliwie czekać i mieć wiarę, że to, co powiedział Chrystus, się spełni. Potem, w 70 rne, stało się tak, jak powiedział, i ta Świątynia została całkowicie unicestwiona. Prawie 2000 lat później nadal nie stoi, pomimo wielu prób odbudowy w historii. List1 do Koryntian 3:16 mówi nam MY jesteśmy Świątynią Bożą i że Duch Boży mieszka w nas. To jest ogromna ilość wiary, której potrzebujemy dzisiaj. Musimy być w tym na dłuższą metę. Musimy chcieć, jak pierwsi naśladowcy Chrystusa, mieć całe życie wiary. Chrześcijanie nie są rewolucjonistami. Jesteśmy reformatorami. Nie niszczymy rzeczy, budujemy je i tworzymy, odzwierciedlając naszego Stwórcę. Bóg zajmie się zniszczeniem naszego niegodziwego i skorumpowanego globalnego reżimu, w rzeczywistości myślę, że już zaczął./ oczym swiadczy odebranie im rozumu/ Jeśli mamy ocalić nasz kraj, musimy przyjąć sposób myślenia siedmiu pokoleń. Poprzednie pokolenia, w tym moje, żyły chwilą dla siebie. Musimy wyciągnąć naukę z tego błędu. Krótkotrwała przyjemność kosztem długotrwałego bólu dla naszych krewnych jest nie do utrzymania. Musimy być tymi, którzy są gotowi do pracy nad budowaniem chrześcijańskiej przyszłości nie tylko dla naszych dzieci i dzieci naszych dzieci, ale dla całego chrześcijaństwa. Teraz nadszedł czas na budowanie. To jest wojna duchowa. Celują w nasze człowieczeństwo. Świadczy o tym wszystko, co promują nasi wrogowie. Ich „wartości” są z natury antyludzkie. aborcja, eutanazja itp. Moralny upadek. Degeneracja seksualna. Zniszczenie suwerennych narodów i czystki etniczne ludzi. Prześladowanie wszystkiego i wszystkiego, co dotyczy Boga Wszechmogącego, naszego Stwórcy. Musimy zdać sobie sprawę, że Król Jezus nie jest jakimś hipisem, panem Rogersem, jakim jest nasza kultura. Jest Królem-Królów. On rządzi. On rządzi. Przewraca stoły w świątyni. Gromi Synagogę Szatana. To jest Jezus, którego znamy i wielbimy. To jest Jezus z Pisma. To jest Jezus, który wyprowadzi nas z tego bałaganu. Musimy starać się być bardziej podobni do Niego. Wszystkie wielkie cywilizacje są zbudowane na grzbiecie silnych i wierzących w Boga i Bogu rodzin, ponieważ silne rodziny są zamysłem Boga. Silni mężczyźni prowadzą silne kobiety. Silne kobiety wspierają silnych mężczyzn i razem wychowują silne dzieci. To prowadzi do silnych rodzin, a silne rodziny do silnych narodów. Gdzie są dzisiaj nasi chrześcijanie? Niestety wielu Polskich chrześcijan przyjęło świecki światopogląd człowieka. Zamiast czcić Boga, czczą idoli w postaci celebrytów, sportowców, a nawet polityków. Są „chrześcijanami” tylko z nazwy. Cenią materialne „rzeczy” ponad owoce Ducha. Szukają pociechy i chwilowej przyjemności nad cierpieniem i odwagą, jakich potrzeba, aby żyć nie przepraszającym i autentycznym życiem chrześcijańskim. Są letnimi chrześcijanami. Trzeba dzisiaj jasno sobie i innym powiedzieć, że letnie chrześcijaństwo się skończyło. Chrześcijanie muszą powstać i głosić światu PRAWDĘ w imię imię Jezusa Chrystusa Króla-Królów. To my tworzymy rodziny wierne Bogu. To my wychowujemy nasze dzieci, aby poznawały i kochały Boga-Ojca. To my z Bożą pomocą zbudujemy suwerenne firmy i infrastrukturę. To my mamy przyszłość, o którą warto walczyć i to my przywrócimy porządek. Jesteśmy reformatorami, budowniczymi i pionierami. Musimy dać z siebie wszystko, żyć w pełni dla Chrystusa w każdym momencie naszego życia. Musimy przygotować się na to, co nadchodzi, opuszczając cały ich system i wychowując nasze dzieci na budowniczych Królestwa Bożego. Musimy zbudować naszą gospodarkę, własną technologię, własne systemy edukacyjne i własne ruchy polityczne. Wymaga to wielopokoleniowego wysiłku. Tolerancja pokoleń przed nami doprowadziła do wywrotowego przejęcia przez globalną elitę każdego aspektu społeczeństwa, a nawet naszych kościołów. Nie oznacza to, że nie można ich pokonać. Wierzę, że Bóg ma taki plan, aby to zrobić, ale osiągnięcie tego wymaga zorganizowanego i długoterminowego zaangażowania i wysiłku Jego ludu. Nigdy więcej nie możemy tolerować zła i ducha antychrysta w naszej kulturze, rządach, systemach edukacji, domach, kościołach, a co najważniejsze, w naszych sercach. Więc jeśli nie masz miecza, więc sprzedaj swój płaszcz i kup go, ponieważ mamy dużo pracy. Niech madrość Boża prowadzi nas do zwyciestwa Królestwa Bożego, Chrześcijanie całego ŚWIATA ŁACZMY SIĘ!! W inmie Ojca i Syna i Ducha Świetego. Niech nas Bóg prowadzi i wspomaga w dziele budowy Nowego Świata! Amen. Pozdrawiam serdecznie Marek