Czym jest komunizm, jak powstał, jakie niesie za sobą spustoszenie nie trzeba chyba NIKOMU tłumaczyć. Zwłaszcza Polacy odczuli to bardzo dotkliwie. Zarówno gospodarczo jak i ponosząc olbrzymie straty w ludziach, czy to walcząc z komunistami czy będąc świadkami wprowadzania zasad zbrodniczego reżimu.
Rok 1920 to udana walka w likwidacji napadu czerwonej zarazy na II RP. Tamtą walkę wygraliśmy, mieliśmy świetnych dowódców i wsparcie Narodu Polskiego. Niestety, nie poszliśmy dalej i nie dobiliśmy tej hołoty. Trzeba wspomnieć, że duży sprzeciw przeciwko dobijaniu komunistów odegrały kraje tzw. zachodu.
Potem rok 1939 i podział Polski a tak naprawdę IV rozbiór, gdy 17 września Rosja napadła na II RP. Do dziś odkrywamy zbrodnie komunistyczne na Polakach. Niestety, większość ziem została nam odebrana i już NIGDY nie dowiemy się o skali mordów, a dane, które posiadamy idą w miliony istnień ludzkich: mężczyzn, kobiet i dzieci.
Po II Wojnie Światowej, zostaliśmy pod okupacją sowiecką, gdzie za zgodą „sojuszników” z zachodu, komuniści zaczęli tworzyć 3rp, której protoplastą był PRL tworzony na trupach polskich patriotów z podziemia antykomunistycznego. Mordowanie Polaków trwało do 1989 roku, kiedy to doszło do kolejnej zdrady i od tego momentu, „elity” zaczęły kodować Polaków, że komunizm się zakończył. To były te same „elity”, które działały przed 1989 rokiem a większość z nich miała korzenie w PZPR, czy służbach wojskowych sterowanych bezpośrednio z Moskwy. Ta sytuacja trwa do dzisiaj, ponieważ w Polsce NIGDY nie przeprowadzono DEKOMUNIZACJI.
Tę historię w mniejszym lub większym stopniu znamy, zna ją każda osoba, która mianuje się polskim patriotą i powinna zdawać sobie z tego sprawę.
Ale, gdy zaczyna się rozmawiać czy słuchać środowisk patriotycznych, bardzo często wyłania się zupełnie inny obraz i na to w tym artykule chciałbym Państwa uczulić.
Wydawałoby się, że każdy, kto wie czym był komunizm, powinien być z automatu ANTYKOMUNISTĄ. Niestety tak nie jest. Dlaczego? Czy kilkadziesiąt lat komuny, pozbawiło ludzi logicznego myślenia czy wręcz może „pokochali” swoich katów?
Ileż to czytam, że w Polsce nigdy nie było komunizmu. Że owszem był socjalizm, ale komunizmu już nie. Ludziom te czasy kojarzą się z kolejkami czy kartkami na mięso ale już nie z masowymi mordami na Polakach. To są niestety osoby, które wywodzą się ze środowisk patriotycznych.
Natomiast okres po 1989 roku to już bardzo niska świadomość. „Elity” 3rp zakodowały z Narodzie, że właśnie wtedy komunizm się skończył. Nikt nie patrzy na podstawowy punkt czyli brak dekomunizacji. Kolejne „rządy” 3rp od tych lewicowych po niby prawicowe, wspólnie, w porozumieniu powtarzają nam jak mantrę: „komunizm się skończył, jesteśmy suwerennym, niepodległym państwem, mamy wolne wybory.” Obiecują ujawnienie aneksu WSI, dekomunizację, pozbawienie stopni wojskowych przestępców komunistycznych, zlikwidowanie sądowej czerwonej kasty. Ale to wszystko kłamstwo.
Polacy nie rozpoznają komunisty w premierze, który mówi, że „przyświeca nam socjalistyczna myśl robotnicza”, a hasła takie jak „nowa normalność” nie robią na nich wrażenia. A przecież to tylko środek do osiągnięcia celu czyli komunistycznego reżimu.
Poza granicami 3rp, ci sami co mianują się patriotami, znającymi historię Polski i okres reżimu komunistycznego nie widzą zagrożenia płynącego z komunistycznych Chin, czy Rosji zarządzanej przez człowieka z KGB.
Stąd wniosek:
nie zawsze ten, kto wie czym jest komunizm i jakie niesie ze sobą zagrożenia kiedyś i dziś jest… antykomunistą.
A takie środowiska, nawet, gdyby otrzymały mandat do rządzenia 3rp, NIGDY nie dokonają dekomunizacji, zawsze będą się „układać”.
Zobacz także
Człowiek który stał się bogiem!
Dwadzieścia Groszy, tylko nie płacz proszę! Dwadzieścia Groszy w zębach ci przynoszę!
Słyszę i widzę, ale się już nie trwożę!