Przedstawiamy kilka pytań/postulatów ze świata nauki, które należałoby skierować do rządu i firm farmaceutycznych. Brak odpowiedzi lub spełnienia stawia w wątpliwość uznanie preparatów mRNA jako bezpiecznych. Powinny także uruchomić dyskusję w świecie nauki – przynajmniej na naszym podwórku, gdyż wątpliwości jest mnóstwo, a i sama idea preparatów tego typu może mieć daleko idące skutki dla ludzkości w ogóle.
Poniższe pytania są wstępem do bardziej obszernego i szczegółowego artykułu w temacie preparatów mRNA, który wkrótce opublikujemy a już dziś zachęcamy do zapoznania się z nim.
- Proszę opublikować pełną sekwencję wszystkich fragmentów/cząstek RNA i/lub DNA zawartych w preparatach nazywanych “szczepionkami”.
- Ulotka z UK dotycząca preparatów mRNA firmy Pfizer zawiera informację o tym, że mRNA było produkowane in vitro a ponieważ robi się to w tzw. lizatach komórkowych lub w maszynach do syntezy kwasów nukleinowych – powstaje pytanie czy w przypadku wykorzystania lizatów komórkowych pochodziły one lub pochodzą z komórek otrzymywanych z ludzkich płodów?
- Jakie modyfikacje mRNA zastosowano, w tym czy zastosowano również, a jeśli tak to w jaki sposób, zmodyfikowane nukleotydy w czasie syntezy mRNA in vitro?
- Czy preparaty mRNA zawierają technologię CRISPR-Cas9 lub jej warianty?
- Czy istnieje, a jeśli tak, to jak wysokie prawdopodobieństwo, że odpowiedź immuno wygenerowana na bazie wytworzonego w komórce fragmentu białka S po podaniu do niej mRNA „szczepionki” będzie także skierowana przeciwko syncytynie lub innym białkom własnym człowieka? Jakie jest prawdopodobieństwo efektu wzmocnienia choroby i/lub tzw. kondycjonowania patogenicznego (ang. pathogenic priming) i/lub reakcji autoimmunologicznej? Czy antygenty znajdujące się na zastosowanym fragmencie białka S różnią się zasadniczo od antygenów występujących na białkach własnych człowieka?
- Jak trwałe jest mRNA dostarczane do komórki? Ile cykli translacji może przejść jedna cząsteczka mRNA i ile szacunkowo cząsteczek mRNA może zostać dostarczonych do jednej komórki? Jaka jest średnia wydajność transfekcji komórek po podaniu “szczepionki”?
- Czy zastosowane mRNA należy do klasy samo-replikujących się szczepionek mRNA?
- Jakie inne adjuvanty o charakterze biochemicznym oraz fizycznym znajdują się w preparacie mRNA?
- Czy w preparatach mRNA znajdują się “dodatki”, które można określić jako nanotechnologia? Jeśli tak to jakie i jaka jest ich rola w “szczepionce”?
- Czy w preparatach zastosowano składniki lub modyfikacje fluorescencyjne, natury chemicznej lub enzymatycznej? Jeśli tak to w jakim celu?
- Czy w tych “szczepionkach” znajdują się inne typy RNA, takie jak np. short interfering RNA, czyli siRNA lub inne? Jeśli tak to jaka jest ich rola? Z patentu modeRNA widać, że mogą być, by zmieniać funkcje genów.
Link do wspomnianego artykułu:
https://sablane.pl/artykuly/jest-zle-i-moze-byc-znacznie-gorzej/
Mój komentarz do wątku profesora Wojciecha Szczeklika. Możecie wykorzystać jakkolwiek; zawiera uchwyty merytoryczne.
Wojciech Szczeklik @wszczeklik
Mechanizm działania?
Szczepionka m-RNA zawiera instrukcję molekularną dla komórki ludzkiej jak wytworzyć białko S (spike, kolec) wirusa #SARSCoV2 co w rezultacie uruchamia produkcję przeciwciał oraz odporność komórkową z limfocytów T przeciwko wirusowi.
Jakie są wymogi odnośnie przechowywania?
Szczepionka Pfizer-BioNTech po wytworzeniu jest przechowywana w -70st.C (do 6 miesięcy).
Transport na suchym lodzie – nie dłużej niż 10 dni.
W poradniach szczepieniowych po rozmrożeniu może być przechowywana w temp. +2 do 8st. C do 5 dni
Co oznacza 95% skuteczność szczepionki?
Badanie >43 tys. ochotników (Pfizer)
– połowa osób dostała placebo, a druga połowa szczepionkę
w tej grupie – zachorowania na OBJAWOWY COVID-19:
– placebo 162 os.
– szczepionka 8
Skuteczność ochrony przed zachorowaniem 8/170 = ok. 95%
Marek Mateusz Kaczor @Kaczmarek_1
Bardzo mi przykro, ale choć chciałbym, nie mogę wierzyć pańskim opiniom ani mieć elementarnego zaufania do takich lekarzy.
*1* Publikuje Pan bełkot; nie wiem czy z pogardy dla odbiorców (uspokójmy ich jakimiś cyframi, i tak nic nie rozumieją) czy z powodu własnego deficytu logicznego myślenia. Bełkot: 8/170 = 0,047 czyli 4,7 % a nie 95% . Ja domyślam się, że chodzi o to: (162 – 8) / 162 = 0,95 czyli 95 % . Oznaczałoby to tyle: „Zachorowałyby 162 osoby (tak było przy placebo) ale szczepionych zachorowało tylko 8 , a więc 154 które zachorowałyby dodatkowo gdyby nie szczepionka, szczepionka uratowała przed zachorowaniem. Czyli bez szczepionki choruje 162 , ze szczepionką, z hipotetycznych 162, 154 nie choruje, bo choruje tylko 8. Skuteczność to liczba uchronionych czyli 154 podzielona przez liczbę tych którzy mieliby zachorować czyli 162 .
*2* Nie odpowiedział Pan na kluczowe pytania dotyczące bezpieczeństwa. Mianowicie.:
*2.1* Do jakich komórek organizmu wnika m-RNA ze szczepionki? Do wszelkich napotkanych przez lipidowy mikropęcherzyk? Do limfocytów? Do komórek mięśniowych? Sprawa jest skomplikowana?
*2.2* Dlaczego komórki produkujące wirusowe białko nie są atakowane i niszczone przez układ odpornościowy jako zawirusowane, przecież z punktu widzenia układu odpornościowego powinny być zniszczone zanim uwolnią kopie wirusa? Wszak jest to jeden z podstawowych mechanizmów obrony organizmu wobec zagrożeń wirusowych. Czy może są atakowane, ale o to mniejsza? Jeśli tak, to z jakiej wielopiętrowej teorii lub teoryjki wynika, że to nieistotne, lub nie może u niektórych szczepionych przejść w ciężką chorobę w rodzaju chorób z autoagresji?
*2.3* Rozumiem że ewentualny problem wbudowania genu w DNA jest o tyle mniej istotny, że jeśli u kogoś wbuduje się szczepionka, to może to mała szkoda, bo u takiej osoby tak czy owak wbudowują się różności. Ale na ile faktycznie problem jest istotny? Co do zasady, ludzie mogą mieć w komórkach odwrotną transkryptazę z powodu innych infekcji (np. wspomniani przez Pana nosiciele HIV), istnieje też endogenna takowa transkryptaza (zapewne rzadko lub sporadycznie ma miejsce ekspresja jej genu, ale trzeba znać odpowiedzi na pytania z tym związane). Słyszałem o prowadzonych ostatnio badaniach mających wyjaśnić, czy wykrywanie przez test wirusowego RNA u ozdrowieńców po długim czasie nie bywa spowodowane właśnie stałą produkcją wynikającą z przepisania informacji na genom jądrowy.
Chodzi o ten wątek na Twitterze:
https://twitter.com/Kaczmarek_1/status/1340608608539734024
mi również wyszło z obliczeń, ze względne ryzyko zakażenia Covid po szczepieniu lekiem Pfizer zmniejszyło się o ok. 5% w stosunku do osób które otrzymały palcebo. skuteczność placebo w zapobieganiu infekcji to 90%.