Polak w nowym ładzie

Nie wiem, czy istniała kiedykolwiek tak kłamliwa epoka jak nasza. Kłamstwo, poparte siłą, wtłacza się w umysły ludzkie jako prawdę przy pomocy najordynarniejszych metod pod wysokim ciśnieniem. Każe się wierzyć i kwita. I w tej nawale kłamstwa umysł przestaje w końcu samoczynnie działać, poddaje się i idzie, – jak filar mostu pod naporem wezbranej wody lub kry. Ludzie nie wierząc wierzą. To jest to najnowsza zdobycz obecnego kłamstwa. Wierzchnia warstwa myśli i mózgu, przeznaczona do codziennego użytku, nie jest w stanie oprzeć się i poddaje się nawet już nie tylko wyszukanym, ale wręcz pierwotnym i gruboskórnym kłamstwom. Jedynie głębsze warstwy mózgu i myśli działają normalnie i od czasu do czasu reagują. Wtedy dopiero odczuwa się w jakich łańcuchach i w jakim spętaniu kłamstwem żyje dzisiejsza ludzkość. Bezsilność wobec tego kłamstwa osłabia jeszcze bardziej odporność i ludzie najbardziej rozsądni zamieniają się w stado baranów.

Andrzej Bobkowski, Szkice piórkiem

Ratowanie covidianina to jak ratowanie alkoholika. Staje się współuzależniony od jego choroby. Wyjściem jest pozwolić takiej osobie sięgnąć dna- nie ratując jej, nie tłumacząc. Należy się odwrócić i iść dalej swoją drogą, która jest odległa od świata covidianina. Jak zrozumie, że jest chory będzie uważał, aby znowu się nie stoczyć. Jak będzie do tego inteligentny, to znajdzie drogę do wolnych ludzi. Moim kolejnym subiektywnym spojrzeniem na covidian jest to, że są to egzemplarze, które w 100% wypełniają normy przypadku homo sovieticus.

Zamiast człowieka, wychowuje się barana. (…) Na wszystko dać mu odpowiedź gotową i łatwostrawną, usunąć sprzed człowieka wszelkie kłody myśli, o które mógłby się potknąć i pod wpływem upadku zacząć myśleć i rozumować. Po co ma czytać- dać mu ilustracje Uprzedzać pytanie odpowiedzią. Odpowiedź redagować tak jasno, żeby przypadkiem nie przyszło u na myśl podać jej w wątpliwość. Bo wątpienie budzi myli. Nie statystyki, głosy uczonych, „najznamienitszych” (kopalni faraonów?) – wszystko proste, jasne, zdefiniowane jak „walka klas”, „prawa historii”, stalowe meble i drapacz chmur. Otumanić, zaczadzić, pozwolić zapomnieć o człowieku. Nie ruszać wnętrza człowieka- na powierzchnie, na
powierzchnie towarzysze. Świat- nowy wspaniały świat.

Andrzej Bobkowski, Szkice piórkiem

Do póki ten gatunek istnieje na naszej szerokości geograficznej, to Polska nie odzyska suwerenności. Tak więc uważam, że świrus i szczypiorkowanie jest szansą dla Polski i Polaków, są wręcz darem od losu. Problem, który został przez nich stworzony, zostanie definitywnie rozwiązany- sami się unicestwią. Każda rewolucja zabija swoje dzieci i wykonawców założonych celów tych sterowanych zmian.

Nigdy nie zmienisz rzeczy walcząc z istniejącą rzeczywistością. Aby coś zmienić zbuduj model, który sprawi, że istniejący model stanie się przestarzały.

Buckminster Fuller

Czy establishmentowi politycznemu po 1989 r. kontynuatorowi PRL zależało na dobru Polski i Polaków?

System został tak skonstruowany, że zarówno wtedy, jak i w obecnej rzeczywistości jest to niemożliwe. Jednak każdy system nie jest monolitem, w którym mogą funkcjonować wolni ludzie. Każdy człowiek jest istotą niezwykłą, który przysłowiowo może góry przenosić- tylko musi chcieć to robić.

Każdy Polak od urodzenia jest kapitalistą. I byłby nim, gdyby miał ku temu warunki.

Andrzej Bobkowski, Szkice piórkiem

Obecna sytuacja w Polsce i na świecie dla ludzi leniwych, covidian- czyt. homo sovieticus przewidziano unicestwienie. Więc nie bądźmy jak oni, szukajmy swojej szansy w obecnej sytuacji. Trzeba nauczyć się żyć w taki sposób, aby być samowystarczalnym:

  • zdrowe jedzenie,
  • ziołowe medykamenty,
  • suplementy diety,
  • aktywny – sportowy tryb życia i przemieszczania się;
  • uniezależnienie się od wielkopowierzchniowych paśników, stadionowych szpitali;
  • szukanie takiej pracy, które będzie dawało źródło utrzymania i inwestycji, a nie tylko przewidywany dochód podstawowy.

Własne jedzenie można zorganizować sobie stosując idee permakultury– bez nawozów, oprysków, orania i walki z chwatami, szkodnikami. Piszę dla ludzi z otwartymi głowami, którzy powinni się spieszyć, jeśli jeszcze nie posiadają własnej ziemi lub dostępu w ramach dzierżawy od rodziny, czy znajomych.

Czemu permakultura? Bo obecne rolnictwo w obecnej rewolucji jest skazane na zniszczenie, bo jest nie ekologiczne. Tak nie może być w nowym zielonym ładzie. Permakultura jest prosta- proszę uwierzyć mi na słowo i samemu sprawdzić się w tej materii. Tu zatrzymam się na moment, bo muszę o czymś przypomnieć. Nowy zielony ład wprowadzany jest jako nowa idea potomków tych, którzy tworzyli w przeszłości rewolucję przemysłową, która nastawiona była na konsumpcjonizm, oraz niszczenie natury- włączając w to wojny, eksterminację rdzennych mieszkańców danych terenów.

Nie można być człowiekiem poniżej pewnej sumy wolnej w kieszeni. Duch bez kawałka kiełbasy i minimalnej choćby możliwości zrealizowania swych potrzeb kulturalnych staje się zupełnie nieludzkim, to znaczy wybitnie skłonnym do tworzenia ideologii, w myśl których należy wyrżnąć połowę ludzkości, aby twórca ideologii i jemu podobni mieli co jeść i czym zaspokoić woje elementarne potrzeby kulturalne. Właściwie wszystkie ideologie „jedyne i prawdziwe” są wytworami głodomorów- jeżeli nie fizycznych, to na pewno moralnych lub duchowych.

Andrzej Bobkowski, Szkice piórkiem

Teraz wchodzą w buty filantropów i „ludzi”, którzy wymyślili, aby żyć zgodnie z naturą. W przeszłości zrobili wszystko, aby tą naturę zniszczyć, teraz będą ją naprawiać na trupach ofiar i ich katów.

Mądrość przychodzi tylko wtedy, kiedy przestajesz jej szukać, a zaczynasz żyć życiem, jakie Stwórca dla
ciebie przeznaczył.

Plemię Indian Hopi

Nie ma co czekać, co będą nam oferować, samemu róbmy swoje jedzenie, suplementy prozdrowotne- to też nie jest trudne!

Ludzi myślących w Polsce jest garstka, więc pomysłów biznesowych starczy dla wszystkich. Jeżeli dysponujesz nieruchomością, która jest na tyle przestronna, że jest szansa na uprawę roślin w systemie hydroponiki, aquaponiki, to wykorzystaj to, na całoroczny sposób uprawy potrzebnych do życia roślin.

Wewnątrz każdego człowieka trwa walka złego wilka z dobrym. Zawsze zwycięża ten wilk, którego karmisz.

Przysłowie Indian Ameryki Północnej

Polak musi być samowystarczalny, bo będzie po nas.

Im więcej nas w to wejdzie, tym trudniej będzie systemowi nas zaorać. Należy łączyć się, tworzyć spółdzielnie, inkubatory. Rolnicy mają dużo łatwiej, ale obecny system edukacji tej warstwy społeczeństwa, będzie powodem ich zagłady.

Jeżeli dziś ktoś zapytałby mnie w jaki ustrój, ideologie lub system wierze, byłbym w kłopocie. Nie wierzę w żaden ustrój, wszystkie ideologie mam gdzieś i systemami w odniesieniu do człowieka pogardzam. Byłbym raczej skłonny odpowiedzieć, że wierzę w każdy ustrój, ideologie czy system, w którym jest naprawdę mowa o człowieku. Pozwolić człowiekowi ŻYĆ- oto jedyny system i ideologia. Pozwolić żyć, a nie KAZAĆ żyć, zostawić mu wybór celu jego życia, a nie narzucać mu go z góry. I skończyć z gloryfikacją śmierci.

Andrzej Bobkowski, Szkice piórkiem
  1. Wystarczy 1 ha ziemi, opłata ubezpieczenia w KRUS (znacznie mniejsza niż w ZUS), daje możliwość sprzedaży wytworzonej żywności w ramach RHD czy inkubatorów kuchennych (Nawet przepisy SANEPID są łaskawe i uproszczone w tym względzie).
  2. Ludzie zaradni powinni się łączyć, jednoczyć siły i zarabiać pieniądze na życie, inwestycje, dokształcanie się w tym co robią lub w czymś nowym-informatyka, programowanie, #blockchain, kryptowaluty- #Bitcoin, sztuczna inteligencja- #AI,automatyzacja, biotechnologie, nanotechnologie, chemia. Jeszcze raz powtórzę produkcja na każdym etapie zdrowej żywności. Wprowadzają pomysły farm wertykalnych, smart city- wykorzystajmy, wejdźmy z własnymi pomysłami, w ten świat.

Polacy to inteligentni ludzie, nie poddajemy się, walczymy z systemem w zdrowy i nowoczesny sposób. Wykorzystajmy obecną sytuację do zmiany na lepsze. Nie zostawmy tego popaprańcom. Nie dajmy się zabić ku radości naszych wrogów- wrogów wolności, natury, ludzkości. Zróbmy to dla tych milionów naszych Rodaków zamordowanych przez siepaczy komunistycznych, nazistowskich, socjalistycznych czy faszystowskich. Wreszcie zróbmy to dla nas samych, rodzin, dzieci, wnuków dla lepszej przyszłości.

Szary człowiek nie posiada nic. Zatracił poczucie i wspomnienie swej przeszłości, jego rozumowanie nie może być, bo on sam nie uważa się za. Jest anonimem poczętym z niczego, bez korzeni, podatnym na każdy podmuch ideologiczny, na wiaterki i wichury rozpętywane coraz zręczniej i perfidniej. Szary człowiek zatracił samodzielność w każdej dziedzinie życia. Utraciwszy wolność fizyczną i tracąc ją coraz bardziej, zatraca wolność wewnętrzną ostatnią redutę człowieczeństwa. I właściwie nie chce jej. Dziś szary człowiek nie chce wolności. Dlatego z taką łatwością nagina kark pod coraz to nowe jarzma. Nie czując nic, czuje się na każdym kroku zagrożony. Bez przeszłości lęka się teraźniejszości i przyszłości. Lęk ten powiększa się, rośnie z każdym dziesiątkiem lat. Za miraż bezpiecznej przyszłości, za fatamorganę
ideologiczną teraźniejszości, daje z entuzjazmem swą wolność- rzecz bez wartości, gdy w końcu nic się naprawdę nie posiada. Masa dziś tęskni za kajdanami, jest ślepa, jest w każdej chwili gotowa zamienić swoją bezwartościową resztkę własności- na obietnice i stryczek. I będzie je miała. Tego w najbliższej i dalekiej przyszłości nie braknie.

Andrzej Bobkowski, Szkice piórkiem
Udostępnij: