W kilku słowach o Stepanie Banderze

O Banderze napisano i powiedziano wiele. Poniższy wpis, ma jedynie odświeżyć pamięć o jego działaniach.

Степан Андрійович Бандера (Stepan Andrijowycz Bandera) urodził się 1 stycznia 1909 w Uhrynowie Starym. Zginął 15 października 1959 roku w zamachu przeprowadzonym w Monachium przez agenta KGB Bohdana Staszynskiego.

Ukraiński polityk niepodległościowy o poglądach skrajnie nacjonalistycznych/faszystowskich. Był jednym z przywódców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, a od 1940 r. przywódcą jednej z dwóch istniejących frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, „słynnym” OUN-B. Od 4 kwietnia 1941 był przewodniczący Prowodu OUN-B jako odrębnej organizacji.

Współtworzona przez Banderę frakcja OUN-B ponosi odpowiedzialność za zorganizowane w latach 1943–1944 ludobójstwo polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, którego ofiarą padło około 150 tys. osób. Nie możemy poznać dokładnej liczby zamęczonych na śmierć Polaków, bo do dzisiaj Ukraińcy NIE pozwalają odszukać ani godnie pochować Naszych Rodaków.

Pomimo takiej pomocy, jaką otrzymują…

Sektorówka kibiców Karpat Lwów, przedstawiająca wizerunek Stepana Bandery
z napisem „Bandera – nasz bohater”, podczas meczu z Szachtarem Donieck (15 kwietnia 2010 r.)

Szanowni Ukraińcy,

otrzymałem od was list w obronie Stepana Bandery.

Pozwólcie mi zatem zadać dwa pytania: po pierwsze, czy znacie rozkaz Bandery: „Zabijcie każdego Polaka między szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia.”?

Jeśli nie znacie, nie jesteście Ukraińcami. A jeżeli znacie, to czy się z nim zgadzacie, czy nie? Jeżeli się zgadzacie, tu kończy się nasza dyskusja.

Dla Waszej wiedzy chciałbym stwierdzić, że Stepan Bandera miał zamiar stworzyć wasalne wobec Niemiec państwo ukraińskie. Miał poparcie Alfreda Rosenberga, ale ponieważ Hitler zdecydował, że po wygranej wojnie zasiedli Ukrainę niemieckimi rolnikami, projekt został anulowany, a Bandera został wysłany do obozu koncentracyjnego. Coś podobnego stało się zresztą na naszym terytorium w przypadku Jana Ryse Rozsévača, założyciela Flagi.

Ponadto chciałbym zwrócić uwagę, że już prezydent Juszczenko ogłosił Banderę bohaterem narodowym, a teraz jest w przygotowaniu podobna deklaracja w sprawie pana Szuchewycza, znanego z tego, że w 1941 roku we Lwowie rozstrzelał tysiące Żydów.

Niestety nie mogę pogratulować Ukrainie takich bohaterów narodowych.

Prezydent Czech, Milosz Zeman, w odpowiedzi grupie Ukraińców,
którzy wysłali do niego list „w obronie Stepana Bandery”, 2015 r.

W tle za katem Polaków Banderą, płonący kościół

W latach 1939-1947 Ukraińcy zamykali Polaków w czasie mszy w kościołach po czym żywcem palili. Tu jeden z tysięcy przykładów tego okrucieństwa:

„[…] otoczyli kościół, w którym odbywała się msza święta. Brało w niej udział około 180 osób z Kisielina i pobliskich miejscowości. „Upowcy podbiegli do ludzi wychodzących z kościoła, co spowodowało ich cofnięcie się do wewnątrz, lecz drzwi od głównego wejścia nie można było zamknąć. […] Wszyscy, którzy poddali się, zostali spędzeni do nawy głównej kościoła, pod przymusem rozebrani do naga i rozstrzelani z karabinu maszynowego. Ranni byli dobijani różnymi narzędziami, a najczęściej kłuci bagnetami”.

Władysław i Ewa Siemaszko w „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia”

Poniżej w punktach przedstawimy najważniejsze daty w historii działań Stepana Bandery i jego pobratyńców

Dziś ten bohatyr, kat i morderca zostaje uznawany za autorytet na Ukrainie. Kult Bandery kwitnie przy naszej granicy, a Polakom zaczyna się wmawia, że on przecież wcale nie był taki zły, on jest niewinny… no bo przecież był w niemieckim więzieniu i nie wiedział o tym co się dzieje na Wołyniu jednak trzeba mieć na uwadze, że nawet będąc więźniem nie został odwołany ze swojego stanowiska w OUN-B.

Trwa wybielanie i zakłamywanie historii i o ile rząd ukraiński można zrozumieć, bo taką politykę uznają za dobrą dla państwa ukraińskiego to dziwi fakt przystawania na tą narrację polityków w Polsce, gdyż budowanie relacji sąsiedzkich na kłamstwie nie zbuduje nigdy niczego solidnego.

A teraz trochę prawdy o tym ,,niewinnym człowieku” – tak w skrócie:

  • Zwolennik terroru, wróg demokracji stojący na czele Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w Polsce w 1933 r;
  • Syn greckokatolickiego duchownego należał do Ukraińskiej Organizacji Wojskowej od 1927 r;
  • Ukończył (bez dyplomu) studia rolnicze we Lwowie
  • Poza wygórowanymi ambicjami politycznymi, brak mu było politycznej wiedzy, której nie zdobył, za to pogardzał każdym kto nie podzielał jego poglądów;
  • Jako krajowy prowidnyk szczególne znaczenie nadał referatowi bojowemu, kierowanemu przez starszego Szuchewycza;
  • Był odpowiedzialny za głośne zabójstwa podejrzanego o lojalność wobec PP dyrektora lwowskiego gimnazjum Iwana Babija, oraz ministra spraw wewnętrznych płk. Bronisława Pierackiego;
  • Z rąk OUN ginęli: żołnierze, nauczyciele, listonosze, zwykli chłopi;
  • Po zabójstwie Pierackiego (1934 r.) przeprowadzono intensywne śledztwo, aresztowano około 800 osób, wraz z całym kierownictwem OUN włącznie z Banderą. W dwóch procesach został skazany na karę śmierci, niestety zamienioną na dożywocie;
  • Do 1939 roku Stepan Bandera przebywał w więzieniach polskich;
  • Zwolniony we wrześniu 1939 roku kontynuował swoją działalność, m. in. współpracując z Niemcami. Utworzył ukraiński batalion ,,Nachtigall”;
  • 1941 roku Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, co spotkało się z ostrą reakcją Niemiec, którzy nie zamierzali pozwolić Ukraińcom na zbytnie uniezależnienie się. Bandera został aresztowany i osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, skąd dalej kierował działaniami UPA;
  • Niemcy uwolnili Banderę z Sachsenhausen 27 września 1944 roku na mocy nieformalnego układu z UPA o dywersyjno-wywiadowczej współpracy przeciw ZSRR. Zaproponowano mu reorganizację OUN i stworzenie struktur wojskowych oraz organizacji politycznej opartej na jak najszerszej reprezentacji politycznej, którą była Ukraińska Główna Rada Wyzwoleńcza (UHWR).
Znaczek poczty Ukrainy wydany w 2009 w setną rocznicę urodzin Stepana Bandery

Na koniec taka smutna refleksja…

Na Ukrainie cały czas Stepan Bandera jest czczony jako bohater narodowy, uczą o nim w szkołach, stawiają mu pomniki i nazywają ulice, ale o jego odpowiedzialność za czystki etniczne na Polakach w czasie II Wojny Światowej jest marginalizowana.

Trzeba pamiętać, że mordy na polskiej ludności cywilnej trwały już od 1939 roku, aż do roku 1947 (do akcji „Wisła”) – nawet koniec wojny ich nie przerwał!!! To, że nie są one wrzucone oficjalnie do worka pt. „rzeź wołyńska” nie znaczy, że można o nich zapomnieć.

Zatem… czy postać kata Polaków, mordercy niewinnych dzieci, kobiet i starców przeszła rozliczona do historii? NIE. Państwo, które powstało na kulcie tak krwawych postaci nie może funkcjonować w europejskiej przestrzeni a już stręczenie Ukraińców jako braci Polaków, stawia pod znakiem zapytania czy polskie „elity” 3rp mają obowiązki polskie.

Z rozliczenia i odpowiedzialności nie zwalnia przecież napaść przez inne państwo – Rosję, dla Polaków także bandyckie we wspólnej historii, także często nie rozliczonej.

Polacy powinni postawić sobie jedno pytanie: czym jest dla Nas wschód, z jego mentalnością, „zasadami”, szacunkiem i podejściem do życia drugiego człowieka?

Zbrodnie UPA na Polakach, ich sposoby zadawania cierpienia ofiarom, przebijają brutalnością zbrodnie Armii Czerwonej i bestialstwo Niemców.

Dziękujemy Agnieszce Nagrodzkiej za nieustanne upominanie się o pamięć dla ofiar banderowskich zbrodni na narodzie polskim i zachęcamy do obserwowania jej profilu na Twitterze.

Zobacz także:
Wołyń – pamiętajmy

Udostępnij: