Wybierali… wybierali… i wybrali!

Braciszkowie moi mili!

Wybierali… wybierali… i wybrali! “Nicniezmienizm” wybrali… By było tak jak było, bo zawsze jakoś było… Jedni dawali kraść… inni dawali zrabowaną wcześniej gotówkę z plusem! I jedno i drugie miało i ma swoich zwolenników, zarówno wśród Ludu Prostego jak i Elity Politycznej, która od trzydziestu lat bulgoce i pyrtoli się w jednym saganku próbując wmawiać Polakom, że się od siebie różnią, nie różniąc się tak naprawdę niczym, poza jedną rzeczą, którą łaskawie zauważył był mistrz Michalkiewicz Stanisław, a mianowicie stopniem łajdactwa. I kręci się ten biznes przy aplauzie skłóconej ze sobą śmiertelnie Gawiedzi, jak niejaki poseł Kamiński, który już wyznawał wszystkie poglądy polityczne i był w każdej partii!

Dziel i Rządź! Rządź i Dziel! Im mocniej tym łatwiej będzie ci zarządzać masą biologiczną. Jednemu daj, drugiemu zabierz. Im bardziej niesprawiedliwie to zrobisz tym lepiej, bo wzmożesz nienawiść i podzielisz jeszcze bardziej… Zniszcz wartości… Kradzież i Rozdawnictwo wynieś na piedestał. Pracowitość i Zaradność wyśmiewaj i niszcz. Nieroba i Lenia adoruj, Pracowitego nazwij złodziejem! Stawiaj za wzorce fałszywe autorytety. Wyznaczaj Kanalie do realizacji politycznych celów, stawiając je za wzór do naśladowania. Mądrych i Prawych odsuwaj w cień i niszcz ich wolę i siłę, by nigdy ci nie zagrozili…

I znów Dziel i Rządź! Wszystkich kontroluj, niech czują oddech na plecach, podsłuchuj, kompletuj i kolekcjonuj haki. Tych nigdy za wiele. Knuj! Knuj Przeciw wszystkim. Niech nikt nie czuje się bezpiecznie. Kłam!…. Kłam zawsze i wszędzie! Lud Prosty uwielbia kłamstwa! Zwłaszcza te najsłodsze o tym, że zrobi mu się dobrze i że się owemu Ludowi da…  I nie przejmuj się zupełnie niczym, nic Ci nie grozi i nigdy nie poniesiesz żadnej kary. I dopóki jałmużnę wypłacać będziesz wyciągniętymi wcześniej grajcarami z kieszeni Jałmużników nikt się nie zbuntuje…. Co najwyżej Ci którzy będą mieli serdecznie dość wyemigrują zewnętrznie (niech jadą) lub wewnętrznie (też dobrze, bo w d… mieć będą).

Oto Polska! Kraj zarządzany przez Ludzi, którzy całe życie żyli na cudzym garnuszku i nigdy nie zhańbili się pracą. Oto Polska wymierająca biologicznie, moralnie i ekonomicznie. Oto Polska, zadłużona i rozkradziona! Oto Polska chyląca się ku upadkowi… A w Niej My! Marzyciele! O Polsce Pięknej, Silnej, Sprawiedliwej, Moralnej, Prawej, Mądrej! My, którzy nigdy nie tracimy nadziei, że kiedyś się uda! Że doczekamy Jej! I stać przy Niej będziemy dumni, żeśmy nie zwątpili!

I tak Braciszkowie będzie! Choć marsz ku Wolności przed nami długi, a twierdza Złego silnie ufortyfikowana i broniona, kamień z węgła został wyjęty… Twierdza wobec Prawdy runie… Twierdza zamieni się w popiół! I z niego powstaniemy na nowo!  Nie czekajmy więc… idźmy… razem… do Polski! Do Wolności!

piotruchg, 20 października 2019

Udostępnij: