Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Muzeum Rodziny Pileckich

Warszawa, 9 stycznia 2020 r. Czwartkowy wieczór, przede mną wolny piątek. Pogoda deszczowa. Zimno. Od dłuższego już czasu chciałem odwiedzić Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce.

Tak więc sprawdzam w Internecie adres i  godziny otwarcia. W piątek otwarte od 08:00-16:00. Zatem jadę. Przyznam, że „risercz” zrobiłem szybki i sprawdziłem tylko to co wyświetla się po wpisaniu w wyszukiwarce: „Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce”. W Internecie nie znalazłem informacji, że muzeum jest w budowie i nie jest dostępne dla zwiedzających, o czym przekonałem się po przyjeździe do Ostrołęki. Zimno, szaro i pada-pogoda idealna na zwiedzanie muzeów, ale to które chciałem zwiedzić jak na złość jest zamknięte. Brak informacji kiedy będzie otwarte. Na kartce przyczepionej do ogrodzenia była tylko informacja, że informacja o otwarciu pojawi się na Facebooku. Nie zrażony tym obejrzałem budowę tego obiektu – wygląda rewelacyjnie na zewnątrz; załączam kilka zdjęć z tej wyprawy.

Drugim muzeum które chciałem odwiedzić w „muzealny piątek” było Muzeum Dom Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej. W ubiegłym roku, z wielką pompą, w świetle kamer i w obecności fotoreporterów otwierał je sam minister Gliński, tuż przed wyborami parlamentarnymi. Na miejscu zastałem pięknie odnowiony, skromny dom, w którym mieści się muzeum, które jest zamknięte. Otwarcie nastąpi najprawdopodobniej pod koniec 2020 roku. Dowiedziałem się tego od Pani pracującej w budynku, która dodała, że Pan minister wręczył tylko klucze do muzeum, ale nie otwierał muzeum. Podobnie jak Muzeum w Ostrołęce, Muzeum w Ostrowi Mazowieckiej z zewnątrz wygląda pięknie; dołączam zdjęcia.

Zastanawia mnie tylko to, że skoro obydwa muzea – według mnie – wyglądają na gotowe do otwarcia, to na co czekają decydenci?