’44 takie było ich imię

Chylę czoła przed niezwykłym bohaterstwem Powstańców Warszawy i całego umęczonego Ludu Stolicy! Nadszedł już czas, by po wielu latach rozpamiętywania i rozmyślania nad słusznością, czy nie, tego heroicznego zrywu, powiedzieć sobie: My Polacy, zrodzeni z tej ziemi, z wielkiego niespotykanego nigdzie indziej heroizmu naszych Przodków, nie mamy żadnego prawa, by oceniać tych bohaterskich Polaków, którzy stanęli do walki o Wolną Polskę. Jesteśmy za to uprawnieni do oceny bandytów i oprawców, którzy zrównali Warszawę z ziemią. Nie zgadzajmy się na coraz częstszą narrację, że to Powstańcy winni są, całej hekatombie ludności cywilnej i zburzenia stolicy. Zrobili to NIEMCY, przy biernym współuczestnictwie Aliantów i Rosjan. Nie naziści, a niemieckie plemię morderców, sadystów, bandytów wsparte takim samym plemieniem Ukraińców. Przeciwko okupacyjnym wojskom niemieckim, nie wystąpiły, jak to się przedstawia, zastępy harcerzy, a regularne Wojsko Polskie, będące zbrojnym ramieniem Państwa Polskiego. Była to więc regularna wojna, podlegająca wszystkim traktatom i zasadom. To co zrobili Niemcy skazuje ich na wieczne potępienie i hańbę. Polacy czasem wybaczają, ale nigdy nie zapominają.

Cześć i Chwała Bohaterom!!! Cześć składana nie ukradkiem w strachu polityków przed Polakami, cichcem, bez nazwisk, byle szybciej i dalej od motłochu i bydła, a Cześć i Chwała w majestacie Rzeczypospolitej, jako święto szaleńczej odwagi i oddania Polsce. Pytam, jak mógłby wyglądać ten dzień, gdyby fundamenty Rzeczpospolitej tworzył nie syn komunisty i brat stalinowskiego sędziego, który nienawidzi Polaków, a potomek Pileckiego, Fieldorfa, Skalskiego? Jak wyglądałaby Polska, gdyby zręby Wolnej Polski budowali Powstańcy Warszawy, żołnierze AK, wespół z Wyklętymi? Dlaczego ich zabrakło? Czyż ich krew złożona na ołtarzu Ojczyzny nie dawała wystarczającego biletu, aby współtworzyć Polskę za którą walczyli? Niestety, tam miejsca nie było, dla tych, którzy byli uczciwi i miłowali nad życie swoją Ojczyznę, którzy chcieli Polski prawdziwie Wolnej i Suwerennej, Silnej militarnie i gospodarczo, z którą liczono by się na arenie międzynarodowej. Nie było miejsca przy okrągłych stołach, dla tych, którzy nie chcieli oddać Polski w jarzmo lewackich struktur pseudo europejskich, a młode pokolenie Polaków sprzedać za parę eurocentów na zmywaki Europy. Było miejsce za to dla kolaborantów, tajnych współpracowników i jawnych komunistów. Ludzi małych, miałkich i sprzedajnych. A tacy budowniczowie nie zbudują solidnego domu, a jedynie ruinę. Nie będą też szanować przeszłości, bo przeciwko niej całe życie walczyli, sami będąc spadkobiercami ciemiężycieli, tego wspaniałego Narodu.

Dlatego walczmy, walczmy o prawdę, o pamięć o wspaniałych naszych Przodkach, o Powstaniach, Bitwach i Bohaterach. Często je przegrywaliśmy, to prawda, ale ręczę Wam, tylko dlatego wciąż jeszcze jesteśmy tu w środku Europy, że walczyliśmy. Wiem też, że żaden inny Naród nie przetrwałby, a My wciąż jesteśmy i będziemy w imię tych, którzy zginęli!

Niech żyje Wolna i Suwerenna Polska!!!

piotruchg, 1 sierpnia 2015 r.

Udostępnij: