W sobotę 18.07.2020 wybrałem się do niezwykłego miejsca i jednego z najstarszych miast w Polsce – do Warki. Chciałem obejrzeć miedzy innymi – klasztor i kościół pofranciszkański pw. MB Szkaplerznej (z l. 1652-1746) w którego kryptach umieszczono prochy książąt mazowieckich Trojdena I, Siemowita III, księżnej Danuty Anny, żony księcia Janusza I oraz matki Kazimierza Pułaskiego Marianny Zielińskiej i Muzeum imienia Kazimierza Pułaskiego. Odpoczywając w muzealnej Café Savannah, przed oczyma mając polskie i amerykańskie flagi rozmyślałem o losach Pułaskiego i Kościuszki. Zacząłem się zastanawiać czy znam jakieś filmy fabularne opowiadające o losach tych niezwykłych Polaków, bohaterów narodowych Polski, Ameryki i Białorusi (Tadeusz Kościuszko). Nie mogłem sobie przypomnieć żadnego tytułu. W Internecie znalazłem informacje o 2 filmach fabularnych pod takim samym tytułem „Kościuszko pod Racławicami” z 1913 oraz 1938 roku. Od początku istnienia kina Polacy i Amerykanie nakręcili tylko dwa filmy fabularne o Kościuszce i zero filmów fabularnych o Pułaskim. Serio? Przecież historia życia obu panów to gotowy materiał ma film, wiele filmów…
Tadeusz Kościuszko
- reprezentował niezbywalne prawa narodu do bycia WOLNYM, do posiadania własnego SUWERENNEGO państwa
- autor pomysłu tworzenia jednostek ruchomej milicji chłopskiej – kosynierów
- Insurekcja (24 marca 1794 r.) – walka przeciwko wewnętrznym i zewnętrznym wrogom naprawy Rzeczpospolitej
- w ramach insurekcji zaczął się krystalizować nowoczesny naród polski, na który złoży się nie tylko dawne rycerstwo, szlachta, ale również mieszczanie i chłopi
- osiem lat w wojnie rewolucyjnej o niepodległość Stanów Zjednoczonych – wkład w rozwój fortyfikacji m. in. powierzono mu budowę silnej twierdzy West Point nad rzeką Hudson
- „mózg amerykańskiej rewolucji” – wg amerykańskich historyków wojskowości
- przyjaciel wolności dla wszystkich – potępiał niewolnictwo
- ograniczył pańszczyznę chłopom siechnowickim (do 2 z 4 dni w tygodniu). Kobiety zwolnione zostały od pracy zupełnie.
- reformator armii polskiej
- utworzenie pierwszych oddziałów strzelców celnych – prekursorów dzisiejszych snajperów
Kazimierz Pułaski
- bohater walk o WOLNOŚĆ Polski i USA
- „ojciec amerykańskiej kawalerii”
- organizator i dowódca „Legionu Pułaskiego” w USA
- jeden z dowódców konfederacji barskiej – zbrojnego związku szlachty Polskiej skierowany przeciwko kurateli Imperium Rosyjskiego, królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i popierającym go wojskom rosyjskim
Nic tak nie wpływa na poczucie tożsamości narodowej, przynależności do polskiej wspólnoty narodowej jak obecność w historii narodu polskiego bohaterów. Tych „co mają tak za tak, nie za nie, bez światłocienia”. Ludzi, których wybory życiowe, postawy, losy stają się wzorem do naśladowania, pomagają nam podejmować bardzo trudne, ale moralnie słuszne życiowe decyzje.
Dlatego nie będzie filmów fabularnych o Kościuszce, Pułaskim, Skarbek, Gryfie, Ince…
Kto boi się takich postaci?
Ci, którym zależy na tym, aby Polacy zapomnieli o tym jak ważne jest poczucie Wolności jednostki oraz życia w suwerennym państwie.
Nasz wróg jest dzisiaj wśród nas i mamiąc nas pięknymi hasłami i pieniędzmi krok po kroku oddaje nasze wolności w obce ręce – niezależnie od oficjalnej opcji „rządzącej”. Jesteśmy niewolnikami we własnym kraju, ale jest w tym i nasza wina – bo tego nie widzimy albo nie chcemy widzieć.
Niewolnicy nie potrzebują bohaterów. Dla niewolników jest Wałęsa, Ida i Taniec z gwiazdami.
Osobiście uważam, że ciągle żyjemy w epoce demokracji orwellowskiej tylko dlatego, że komuś na tym zależy. A takich ludzi jak Kościuszko, najchętniej wymazaliby z historii.
Pozdrawiam.
ale przecież, T. Kościuszko 24.3.1794 na Rynku w Krakowie niemiłosiernie łgał…
W której części przysięgi? Bo chyba nie w tej: „Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie Boże dopomóż i niewinna męka Syna Jego.”
po Sejmie w Grodnie, targowiczanie zaczęli przygotowywać insurekcję, to o co to chodziło i jak się to stało? – to jest pierwszy niuans…
Jak sugerujesz agenturalność Kościuszki to dlaczego nie dostał nagrody od tych którzy skorzystali na rozbiorze?
Trafiłem na ciekawy artykuł: https://www.rp.pl/Rzecz-o-historii/307059902-Wieszanie-zdrajcow-Na-pohybel-targowicy.html
po co Czartoryskim było potrzebne powstanie?- to jest drugi niuans…
jeśli chodzi o wieszanie zdrajców, odnośnie tego artykułu, to nie wszystkich targowiczan powieszono, i to nie ze względu na nieobecność…
a tzw. organizatorów wieszań, kilku, wyciągnięto z tłumu i T. Kościuszko kazał ich powiesić…
Tak przy okazji jeżeli masz inne zdanie i chciałbyś je przedstawić to możemy opublikować w kontrze do powyższego wpisu jeśli takowy materiał podeślesz. Niech czytelnicy wyrabiają sobie własne zdanie.
Super to ująłeś i zwróciłeś uwagę na meritum problemu. Czy prezydent Andrzej Duda wykorzysta przyjaźń z prezydentem USA Trumpem i spróbują razem taki film o Kościuszce i Pułaskim zaproponować komuś, kto by go profesionalnie wyprodukował i zareklamował? A pamiętajmy, że największa akademia filmowa USA, Hollywood jest wroga Trumpowi i PiSowi.
Super to ująłeś i zwróciłeś uwagę na meritum problemu. Czy prezydent Andrzej Duda wykorzysta przyjaźń z prezydentem USA Trumpem i spróbują razem taki film o Kościuszce i Pułaskim zaproponować komuś, kto by go profesionalnie wyprodukował i wylansował w świecie? Będzie to b. trudne, bo pamiętajmy, że największa akademia filmowa USA, Hollywood jest wroga Trumpowi i PiSowi.
Dla USA Kościuszko jest nieco niewygodny ze względu na niewypełnienie ostatniej woli powierzonej Jeffersonowi (wykup niewolników, wykształcenie, nadanie ziemi za to co ostatecznie dostał) a lansują się jako kraj wolności. Wiele dla nich zrobił i słusznie nastawiali mu pomników – w sumie lepiej mu poszło tam niż w Polsce, ale wspomniana kwestia stawia przynajmniej jednego z ojców założycieli w kiepskim świetle zważywszy na przyjacielskie stosunki z Kościuszko. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby fabularny film został nakręcony przez mniejszą wytwórnie z czarnoskórym reżyserem.
to jednak nie będzie wymiany, zdanie za zdanie, no dobra…
a przy okazji, trzeci niuans, od kiedy i dlaczego Czartoryscy lansowali T. Kościuszkę i o czym zainteresowani rozmawiali w Sieniawie po przystąpieniu króla do targowicy?
Bardzo prawdopodobne jest, że opiszemy ciemniejszą stronę Kościuszki w oparciu o komentarze, których sporo tutaj jak i pod wpisem na Twitterze. Temat na tyle ciekawy i kontrowersyjny, że przydałoby się zebrać do kupy zażalenia itp. Ciągle zachęcam do stworzenia materiału i podzielenia się wiedzą z czytelnikami.
to chyba jakieś kłopoty techniczne były przez dwa dni…
byłem przekonany, że choćby dwa zdania odpowiedzi na pytanie ” po co Czartoryskim było powstanie” , będą…
ta odpowiedz jest w materiałach, ale chyba polityczna poprawność, przez lata, każe to przemilczać, jak to mówią niektórzy, i nie tylko do tego tematu „a po co to ruszać”.
pytanie ” po co Czartoryskim było powstanie” , nie jest zażaleniem a oskarżeniem…
czwarty, niech będzie , że ostatni niuans…
czy T. Kościuszko znał kulisy powstania?
i tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale jeśli znał, i złożył przysięgę, to powinien zostać ściągnięty z Wawelu. I oczywiście nikt tego nie zrobi, a narracja dotychczasowa będzie kontynuowana …
dopisuję, że dla niewolników jest też T. Kościuszko…
i dlaczego, że łgał? dlatego, że tej przysięgi wogóle nie powinno być, tak wynika z dokumentów, znalezionych dotąd…
aha, byłbym zapomniał, mamy do tego wątek rewolucji francuskiej, karygodne…
Szanowny Panie Romanie,
mam nadzieję, że odebrał Pan art w sposób, jaki przedstawił go autor. Nie będziemy teraz wchodzić w dyskusje historyczne, gdzie narzuca Pan nam znane (sobie) narracje. Przekaz autora jest bardzo jasno nakreślony, zgodnie z ideą Stowarzyszenia-pokazać jak historia wpływa na nasze dzisiejsze życie. Główny nasz przekaz to wpływ nierozliczonego nigdy komunizmu na Polaków i Państwo Polskie. Dziękujemy za wszelkie uwagi i komentarze.
Sablane.pl
w takim razie, jeśli można, a to w związku z odniesieniem do komuny, T. Kościuszko był i jest ulubionym patronem, komunistów, ateistów i marksistów…
wypomniana narracja nie jest wymyślona czy zmyślona…
Szanowny Panie Tomaszu, czy Pan naprawdę nie zna wzajemnych
odniesień między rewolucją francuską a powstaniem?, niemożliwe…
powstanie z 1794 nie było walką o niepodległość Korony Królestwa Polskiego…
Tylko jest jedna albo nawet 2 różnice, które w pięknych słowach mogą nawet wychwalać a w praktyce nigdy nie daliby rady tak postąpić, bo to wbrew marksistowskiej myśli:
– dał broń indiańskiemu wodzowi i info, by użył przeciwko tym, którzy chcą go zniewolić – marksizm z wolnością nie ma nic wspólnego
– był za własnością prywatną o czym mowa w testamencie dla Jeffersona, gdzie wspominał o nadaniu ziemi niewolnikom, których Jefferson miał wykupić za kasę jaką Kościuszko w końcu dostał od kongresu
Idea wolności jaką prezentował Kościuszko jest nieznana wszelakim marksistom, ale niewątpliwie podłączą się pod tą ideę żeby mamić kolejne pokolenia. No i generalnie są w stanie wszystko co ważne obrzydzić – co do tego nie mam wątpliwości.
Trzeba sobie zadać pytanie czy był/byłby marksistą a już ze względu na w/w powody jestem skłonny powiedzieć, że nie.
Natomiast kwestie powstania to już inna kwestia. To co Pan pisze oczywiście krąży w historii i stąd przecież kontrowersje wokół osoby, ale jakoś jednoznacznej oceny na temat Kościuszki nie wypracowano.
Zaznaczam, że w każdej chwili może Pan przedstawić swoje zdanie w formie wpisu na stronie. Nie trzeba się rejestrować czy cokolwiek – można wysłać na maila. Forma wpisu będzie zdecydowanie bardziej czytelna niż komentarze. Pozdrawiam.