Osobisty zbiór wartości Bastiego

Mamy przyjemność zaprezentować Państwu wywiad ze Zbigniewem Woźniakiem znanym pewnie bardziej jako Basti – naszym polskim raperem tworzącym w klimacie patriotycznym i tożsamościowym.

Zadaliśmy naszemu rozmówcy kilkanaście pytań (ich treści w nagłówkach), a odpowiedzi na nie przedstawiamy w niniejszym wpisie.


Czy patriotyzm płynący z Pańskich utworów został wyniesiony z domu rodzinnego (np. wychowanie w tradycji patriotycznej). A może jest wynikiem odkrywania historii Polski? Jak w ogóle rozumie Pan patriotyzm?

Patriotyzm to bezwarunkowa miłość do Ojczyzny. Gotowość do poświęcenia swojego czasu na sprawy ważne dla dobra naszego kraju. Historia pokazuje, że w razie potrzeby również swojego zdrowia a nawet życia. W skrócie Patriotyzm jest gotowością do poświęceń i umiejętnością stawiania Ojczyzny wyżej od własnych potrzeb i wygód.

W swoich utworach często poruszam temat miłości do Polski i problemu zanikającej tożsamości narodowej zestawiając go z naszym życiem codziennym. Daję przykłady dlaczego moim zdaniem nie dzieje się najlepiej. Próbuję w ten sposób nakłonić naszych rodaków, którzy trafią na mój kawałek do refleksji.

Właśnie ta chwila zatrzymania w codziennym pędzie, wyścigu szczurów i wyrwanie się ze wszechobecnego konsumpcjonizmu jest wstępem do zrozumienia jak ważny jest fakt, że posiadamy Ojczyznę… Ta chwila na przemyślenie jak to się stało, że mamy swój kraj i przede wszystkim dzięki komu go mamy. Jak to się stało, że mimo iż nie jest idealnie i mamy mnóstwo powodów do narzekania to jednak mamy nasz dom, który nazywa się Polską… Dobrymi przykładami takich utworów z mojego dorobku są chociażby kawałki takie jak „Co Ci dała Polska” z albumu „Z Sensem” czy kawałek „Daj, daj, daj” z najnowszej płyty „Osobisty zbiór wartości”.

Moje zrozumienie pojęcia Patriotyzmu jest wynikiem odkrywania historii Polski. Każdy Polak może zrozumieć jak ważna jest nasza Ojczyzna pod wieloma względami jeśli zdobędzie się na poświęcenie chociaż odrobiny czasu na poznanie naszej historii…

Co spowodowało, że swój talent poświęcił Pan tworzeniu utworów o treściach patriotycznych i tożsamościowych? Czy w ogóle, brzydko mówiąc, da się z tego wyżyć?

Odpowiedź na to pytanie zawarta jest właściwie w mojej odpowiedzi na poprzednie pytanie. Po prostu udało mi się na chwilę zatrzymać, zdobyłem się na refleksję i dotarło do mnie jak ważne są miłość do Ojczyzny i tożsamość narodowa. Zrozumiałem, że bez tego w zasadzie nas nie ma, ponieważ bez świadomości jesteśmy bardzo słabi. Historia pokazuje nam czarno na białym, że traciliśmy Ojczyznę nawet na wiele lat. Z tą różnicą, że wtedy ludzie byli wychowywani w duchu patriotyzmu i Polska potrafiła przetrwać w sercach i głowach Polaków. Dzisiaj jest na odwrót. Mamy Ojczyznę, ale mało kto ma nasz kraj w sercu i mało kto jest świadomy jakie mamy szczęście. Powinniśmy wspólnie dbać o naszą Ojczyznę, bo niczego nie dano nam w prezencie i nic nie jest dane nam raz na zawsze. Z szacunku do ludzi, którzy poświęcili często wszystko dla niepodległości Polski i wolności Polaków powinniśmy być chociaż ludźmi świadomymi jak doszło do tego, że mamy nasz kraj.

Historia lubi się powtarzać, zataczać koło. Są wspaniale opisujące to cztery punkty nazywane „Czterema porami cyklu cywilizacyjnego”.
1. Ciężkie czasy tworzą twardych ludzi.
2. Twardzi ludzie tworzą dobre czasy.
3. Dobre czasy tworzą słabych ludzi.
4. Słabi ludzie tworzą ciężkie czasy.
Moim zdaniem jesteśmy gdzieś pomiędzy punktami trzecim i czwartym.

Przechodząc do dalszej części odpowiedzi powiem tak. Z muzyki patriotycznej dałoby się „wyżyć” bez najmniejszego problemu gdyby nie masa barier i problemów, które tworzą pewne środowiska. W Internecie na portalach społecznościowych wszechobecna jest cenzura na treści patriotyczne. Czyli pozbawieni jesteśmy możliwości odpowiedniej promocji naszej muzyki. Tak samo dzieje się to w przypadku portali gdzie artyści „wrzucają” swoje klipy, na których gdyby nie było cenzury mogliby uczciwie zarabiać. To samo tyczy się koncertów, które nieustannie są blokowane i odwoływane bądź odbywają się, ale często po ogromnej batalii jaką muszą stoczyć organizatorzy.

Kolejnym bardzo nieładnym zagraniem jest chociażby zakaz sprzedaży moich płyt na portalu Allegro, gdzie mnóstwo ludzi robi zakupy. Pewne stowarzyszenie współpracujące z tym portalem sprzedażowym dopisało mnie do czarnej listy artystów zakazanych na tym portalu. W ten sposób pozbawia się mnie i mojemu wydawcy możliwości sprzedaży mojej muzyki. To oczywiście wpływa na spadek sprzedaży płyt i mniejsze zarobki.

Jak określiłby Pan swoich fanów? Kim jest wg Pana statystyczny fan Bastiego?

Moimi fanami są ludzie kochający Polskę i rozumiejący to o czym pisałem wcześniej w wywiadzie. Nie ma tu podziału wiekowego, ze względu na wykształcenie, płeć, status społeczny czy wykonywany zawód.

Wkrótce pojawi się Pana nowa płyta o ciekawym tytule “Osobisty Zbiór Wartości”. Czy zdradzi nam Pan więcej szczegółów dotyczących tej produkcji?

Premiera mojej nowej płyty „Osobisty zbiór wartości” będzie miała miejsce 15 stycznia 2021. Cały album to wynik współpracy z Koshe, który stworzył wszystkie beaty, oraz odpowiedzialny jest za miks i mastering czyli brzmienie całego materiału. Na nowym krążku nie zabraknie jak zawsze gości, którzy nie są dobierani przeze mnie przypadkowo. Główną tematyką będzie to o czym dziś rozmawiamy z dodatkiem innych moich osobistych przemyśleń na temat życia.

W swoich utworach krytykował Pan postawę służb podlegających poprzedniej ekipie rządzącej (prowokacje itp.) w stosunku do patriotów także tych uczestniczących w Marszu Niepodległości. A jak Pan ocenia zachowanie policji na ostatnim Marszu Niepodległości 11.11.2020 r. – gazowanie czy strzały w głowę gumowymi kulami, za rządów obecnej ekipy?

Wybrałem się na Marsz Niepodległości i w roku 2020. Nie mogę skomentować w tym wywiadzie wydarzeń, które widziałem, i o których dowiedziałem się chociażby dzięki materiałowi video nagranemu przez mojego kolegę Piotra Korczarowskiego z eMisjaTv. Musiałbym użyć słów niecenzuralnych, ponieważ są rzeczy, które nie zasługują na inny komentarz. Na video widać jak policja traktuje dziennikarzy i przypadkowych ludzi, którzy znaleźli się na dworcu nieopodal Stadionu Narodowego. Uważam, że ten materiał video jest wystarczającym komentarzem sam w sobie…

Jakie ma Pan zdanie w kwestii dofinansowania artystów z budżetu państwa (ostatnio przeznaczono 400 mln na ten cel)? Czy podziela opinię Kazika Staszewskiego?

Czasy są ciężkie. Dla wszystkich. Rząd w końcu przyznał 400 milionów artystom, którzy o to go poprosili. Nie nam oceniać kto z nich jest w tak tragicznej sytuacji by rząd o taką zapomogę prosić. Jeśli nie widzą w tym jakiejkolwiek niestosowności to niech biorą jak dają. (…)
Po pierwsze są grupy zawodowe, które takiej zapomogi potrzebują bardziej. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają ratując ludzkie życia za psi grosz.
Po drugie – rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje to znaczy że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy. (…)

fragment wpisu Kazika Staszewskiego na profilu FB grupy KULT, 15 listopada 2020 r.

Nie chcę zabierać głosu w tym temacie, ponieważ to kolejny z miliona innych tematów, który dzieli Polaków. Podzieleni jesteśmy słabi i są tematy dla mnie ważniejsze. Od siebie dodam tylko tyle, że mnie nigdy nic nie spłynęło z państwowego stołu i pewnie nigdy nic nie spłynie…

Premier Mateusz Morawiecki i media w czasie pandemii oswaja Polaków z hasłem “nowa normalność”. Jak Pan sądzi, co może się kryć pod tym hasłem i czy w Pana opinii będzie lepiej czy gorzej?

„Nowa normalność” czyli „Nowy Porządek Świata”. Jestem tzw. Foliarzem i wierzę w niektóre tzw. Teorie spiskowe. Uważam, że już nigdy nie będziemy żyli tak jak żyliśmy przed wybuchem „pandemii”.

Czy wg Pana komunizm w Polsce skończył się po 1989 roku – wraz z rozwiązaniem PZPR?

Komunizm po 1989 roku spadł jak kot na cztery łapy. Zmienił się ustrój czyli fasada a komuniści dalej byli ludźmi decyzyjnymi. Koneksje, otrzymane posady już w nowym ustroju, brak rozliczenia i uczciwego osądzenia tych ludzi za propagowanie i czynne uczestnictwo w tworzeniu ustroju totalitarnego jakim był komunizm. To wynik układu jak był zawarty między podstawionymi przywódcami Solidarności a czołowymi politykami słusznie minionego ustroju. Czyli komunizm się skończył a komuniści dalej decydowali o losie naszego kraju i żyli w dostatku zamiast zostać ukaranymi. Zawdzięczamy to między innymi tzw. Grubej Kresce Tadeusza Mazowieckiego…

Co sądzi Pan o propagowaniu antykomunizmu wśród Polaków, budowy postaw patriotycznych w oparciu o tę ideę? Jak go Pan rozumie? Czy to ma rację bytu w dzisiejszych czasach?

Uważam, że to bardzo ważne, żebyśmy propagowali antykomunizm. Powinniśmy wychowywać młodych ludzi w duchu antykomunistycznym. Jest wiele pięknych przykładów naszej walki z komunistami, na których możemy budować postawy patriotyczne wśród młodzieży. Ale nie możemy skupiać się tylko na tym. Powinniśmy również budować patriotycznego ducha na przykładzie naszej walki z Niemcami podczas Drugiej Wojny Światowej. Ani komunizm ani nazizm nie są czymś dobrym, ale są idealne, żeby pokazywać na ich tle poświęcenie i ducha walki naszego narodu.

Jaki jest Pana stosunek do posiadania broni?

Jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych Państw Unii Europejskiej. Uważam to za ogromny błąd, a może celowe działanie… W razie jakiegokolwiek konfliktu jesteśmy totalnie bezbronni. Każdy facet powinien posiadać broń albo idąc na kompromis mieć miejsce gdzie będzie mógł szybko i sprawnie pobrać broń w razie jakiegoś ataku na Polskę. W razie konwencjonalnego starcia z wrogiem jakie mamy szanse na obronę nie mając czym walczyć? Ktoś kto wierzy, że obronią nas Amerykanie albo nie zna historii albo jest po prostu delikatnie pisząc naiwny. Powinniśmy mieć broń, żeby bronić swoich bliskich, siebie i Ojczyzny. Każdy mężczyzna powinien być uczony w szkole i później w życiu dorosłym obsługi broni, żeby był z nią w razie czego obyty i potrafił jej użyć. Ale w sumie po co skoro praktycznie nikt jej nie posiada? Karabin w ręku człowieka, który nie potrafi go użyć jest tak przydatny jak kij bejsbolowy z tym, że kij jest bardziej poręczny i wygodniej nim bić…

Co by musiało się w Polsce zmienić, aby przyszłe pokolenia mogłyby nazywać ją Wielką, Niepodległą, Suwerenną z czystym sumieniem i dumą w sercu?

Na początek ludzie musieliby zdobyć się na chwilę refleksji, o czym rozmawialiśmy wcześniej. Nie mniej ważne jest również to, że musielibyśmy nauczyć się ze sobą rozmawiać na poziomie, na argumenty, bez nienawiści, obelg po prostu jak człowiek z człowiekiem. Sporo miejsca poświęciłem właśnie tej tematyce na nowym albumie: “Osobisty zbiór wartości”.

Do portalu: Bardzo mi miło, że poświęciliście mi swoją uwagę. Dziękuję za przeprowadzony ze mną wywiad. Życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.


Serdecznie dziękujemy Bastiemu za to, że pozwolił nam i Państwu poznać bliżej udzielając odpowiedzi na nasze pytania. Gorąco zachęcamy do zapoznania się zarówno z najnowszym albumem jak i poprzednimi: “Mowa nienawiści” oraz “Z sensem”.

Warto również zainteresować się twórczością innych wykonawców patriotycznych oraz ich wspierać jeżeli uważacie Państwo treści tworzone przez nich za wartościowe. Być może na przyszłym polu walki to właśnie ich utwory będą zagrzewać patriotów do walki o Polskę.

WARTO ZAJRZEĆ:
Basti RapChannel na YouTube
Profil Patronite
Basti na Facebooku

Udostępnij: